niedziela, 13 kwietnia 2014

Rozdział 4:D

... zaraz wszedł do pokoju Niall.
-Lepiej ci ? - spytał
-A tak dziękuje
-Opowiesz coś o sobie ?
-Okey , no to tak , jestem Veronica mam 17 lat pochodzę z Polski ale przeprowadziłam się do Londynu w wieku 14 lat, moja przyjaciółka nazywa się Julis a druga to Madzia, Madzia jest z Polski i bardzo za nią tęsknie. Gadamy często na skypie. Chodzę do liceum, w przyszłości chcę być fotografem. Uczę się dobrze. Uwielbiam słuchać muzyki i  jeść ale ograniczam jedzenie , żeby nie przytyć. Zapuszczam włosy od 4 roku życia, czyli 13 lat. Moje włosy strasznie długo rosną. Moja mama pracuje jako agent ubezpieczeniowy a tata nie wiem gdzie pracuje, ale prawie cały czas jest po za domem . Jakiś Harry mnie porwał, nie wiem gdzie jestem mówił, że chce mnie zabić a to tylko dlatego że się z nim kłóciłam, pobił mnie i cholernie sie go boje. To chyba tyle.
-To ja też chce zapuszczać włosy ! Za 13 lat będe miał takie włosy jak Vic ! ! !
-Hahahhahahahahaha wyobrażam to sobie
-Do twarzy by mi było ?
-Tobie by było we wszystkim do twarzy - powiedziałam a nie pomyślałam, no kurde, jest on mega przystojny, te jego blond włosy , niebieskie oczy,zresztą każdy facet w tym domu jest przystojny. Spaliłam buraka bo ja zawsze musze coś głupiego powiedzieć no . Ehh
-Dziękuje. - powiedział z wielkim uśmiechem na twarzy
-Ale wiesz co, radze ci nie zapuszczać tych włosów z takimi jak masz teraz będzie ci o wiele lepiej.
-Mmm, a jak opowiadałaś o sobie to mówiłaś że nie wiesz gdzie jesteś. Otóż jesteś w Paryżu.
-O bożę tak daleko  ? ? ?
-Noo ...
-Niall , mogę twój telefon napisać do mamy sms że nie będzie mnie dzisiaj w domu ?
- Ok - podał mi telefon ja wysłałam sms do mojej mamy ,, mamo nie będzie mnie dzisiaj na noc w domu potem ci wszystko wytłumacze xx Victoria "  Gdy wysłałam nagle przyszedł sms a jego treść od razu się otworzyła. Od razu przeczytałam zawartość sms bo był krótki a no kurde od razu sie otworzył to nie ma szans żeby nie przeczytać bo oczy same to czytają no kurde.
-Niall dostałeś sms od razu sie otworzył i sie nie dało nie przeczytać wiesz jak to jest....
- Kurwa da sie nie czytać !
-Nie da sie !
-To że ty jesteś taka tępa to nie znaczy że sie nie da !
- Nagle ci wystawie kartke z napisem przed nos to od razu przeczytasz co tam pisze nawet jak będe ci ją trzymać przed oczami 3 sekundy !
-Spierdalaj stąd ! - powiedział to a ja wyszłam, a tak dokładniej to kulałam bo strasznie bolał mnie jeszcze brzuch. O co tyle krzyku  durnego sms, a Niall wydawał się być taki miły. Ta treść sms była całkiem normalna. Pisało ,, Kolejna robota ! za 15 minut u mnie w domu ! xx     Tom " . O co on sie tak wściekł ? Pójde do Sel.
*Sel*
-Hey - weszła do mojego pokoju Vic
- Cześć mała
-Ey jestem duża !
-Ta  ta jesteś jak połowa Harrego czy Zayna i ty mówisz że jesteś duża
-Oj tam oj tam. Jeszcze kiedyś was przerosne wszystkich !
-No może za milion lat - zaczęłyśmy się śmiać
-Ey, Sel, gdzie pracuje Niall- kurwa skąd ona wzięła to pytanie ? Nie moge jej powiedzieć, musze kłamać
-A nie wiem gdzieś na mieście a co ?
- Bo dostał sms że jest robota za 15 minut u niego w domu a ja akurat pisałam sms do mamy i ten sms sie od razu otworzył i nie dało sie nie przeczytać wiesz jak to jest
-No wiem.
-No i powiedziałam mu że przez przypadek przeczytałam sms  bo przyszedł i on sie wkurwił i powiedział żę jestem tępa i że mam spierdalać .
-Wiesz chłopaki z tego domu jak to dziewczyny w ciąży maja humorki - powiedziałam to i oboje wybuchnęłyśmy niepohamowanym śmiechem.Gdy już sie troche uspokoiłyśmy Vic powiedziała
-Wiesz co, są i plusy tego że Harry mnie porwał bo poznałam ciebie i Pezz
-Noo ale lepiej by było jakbyś go nie znała
-Wiem, może to troche głupio zabrzmi ale ja już czuje jakbyś była moją przyjaciółką to samo Pezz
-Bo my już jesteśmy przyjaciółkami przecież !
-No haha idziemy oglądać jakiś film ?
-Ok może ,,Droga bez powrotu,, słyszałam ostatnio w telewizji ten tytuł ale nie mam pojęcia o czym to jest.
-No spoko - poszłyśmy na dół,nikogo w domu nie było, włączyłyśmy telewizor i film ,, Droga bez powrotu ,, Co chwilę się śmiałyśmy z niego był o kanibalach ! Haha rozumiecie ?  O kanibalach ? Haha
-Boże hahahhahahhahhahaha ten śmiech tego kanibala hahahhahhahahhahahhahahahahahahahahahahahhahhahah - śmiała się Vic
-No hahahhahhahahhahhahhahhahhahhahhahha najseksowniejszy na świecie jest ten kanibal aww będzie kiedyś moim mężem hahhahahhahahahhahahahahahaha
-Spadaj on będzie mój !
-Nie bo mój !
-Ty masz Liama ! - odpowiedziała Vic ze zwycięzkim uśmiechem
-A ty Harrego
-Już do niego lece bo ja go tak uwielbiam jak nikogo w życiu ja już wole tego seksownego kanibala niż tego dupka.
--Vic.... - powiedział ...... Harry ? ona się obróciła i  automatycznie dostała w twarz, po tym zdarzeniu Harry od razu wyszedł z domu trzaskając drzwiami.
-Mocno boli ? - spytałam
-Nie, oglądajmy dalej, w dupie go mam.
-Okeej ,
*Harry*
Kurwa no, czemu ona ma mnie za takiego dupka  ? Co ja jej zrobiłem ? A no tak, porwałem ją a potem pobiłem. Kurwa co ja zrobiłem, nie co ja kurwa gadam, ja ją chce tylko przelecieć to czemu tego nie zrobie ? Nie wiem , nie moge, po prostu nie moge tego zrobić jak ona nie chce. Mam pomysł od dzisiaj będę dla niej miły rozkocham ją przelece i rzuce ! To jest myśl tylko jak ja będę miał być mił ? Kurwa będe musiał iśc chyba do Liama, on ma zawsze dobre rady, ale żaden z chłopaków nie odbiera, czy oni sie obrazili ? Zawsze byli bardzo źli jak biłem dziewczynya teraz to ja ją jeszcze jak bardzo pobiłem ! Oby nie byli wkurwieni do tego  stopnia aby mnie zostawić. A może po prostu mają robote ? Taa pewnie robota. Pójde lepiej kupić telefon dla Vic żębyśmy mogli pisać. Ale ona może napisać na policje czy zadzwonić.Nie , nie kupie jej narazie telefonu, może sie to źle skończyć najpierw musimy sie zaprzyjaźnić. Ide do niej kurwa po co ja ją biłem ? Teraz  ciężko będzie ją do siebie przekonać ale będę się starał.

-------------------------------------------
No siemka :) Jest i rozdział a kolejny jutro. Tylko czemu nikt tego nie czyta ? Smutnoooo :< Rozdział pisałam wczoraj a dodaje dzisiaj :D jutro next, którego i tak pewnie nikt nie chce. :( ale dobra i tak będę go pisać . :D Baay a i jeszcze pisalam go do piosenki One Direction- Change my mind :3

3 komentarze:

  1. Ale.... mega rozdziały :D . Kocham <3. Jaki Harry nie grzeczny hahah. Okej dodawaj szybciutko, bo chcę wiedzieć co dalej z Vic i Harry'm. <3 Weny.

    OdpowiedzUsuń
  2. to takie bum bum bum i wszystko tak szybko sie dzieje ,że szok ;D No ale pomimo tego i tak jest fajne ;D

    OdpowiedzUsuń